Syriusz Black
Zastępca Dyrektora Szkoły
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 16:41, 02 Lut 2007 Temat postu: Wywiad z panią Rowling |
|
|
Emerson Spartz, Mugglenet (ES): Dlaczego Dumbledore pozwalał Irytkowi pozostać w zamku?
JKR: Nie mógł go usunąć.
ES: Ale to Dumbledore, on przecież umie zrobić wszystko!
JKR: Nie, nie nie nie nie. Irytek jest jak pryszcz na nosie. Próbujesz go usunąć a on i tak wyskoczy w innym miejscu. Więc utknąłeś. Jeśli masz Irytka to utknąłeś.
ES: Ale Irytek jest posłuszny Dumbledorowi…
JKR: Rzekomo.
Melissa Anelli, The Leaky Cauldron (MA): Rzekomo?
JKR: Tak. Irytka można porównać do źle funkcjonującej instalacji w bardzo starym budynku, a Dumbledore jest znacznie lepszy w naprawach niż większość ludzi więc może sprawić, że będzie funkcjonować lepiej przez parę tygodni ale w końcu i tak zacznie przeciekać na nowo. Ale czy naprawdę byście chcieli żeby Irytek zniknął, tak uczciwie?
MA: Gdybym była na miejscu Harrego pewnie bym chciała, ale jako czytelnik myślę, że daje nam dużo rozrywki, a najbardziej podobał mi się gdy zaczął wypełniać polecenie Freda I Georga pod koniec piątego tomu.
JKR: Tak, to było zabawne, też mi się to podobało. To było naprawdę satysfakcjonujące. [śmiech]
ES: Kiedy wszedłem na forum po ukazaniu się piątej części znalazłem tam mnóstwo wpisów, "Irytku, zrób jej piekło w naszym imieniu". Wszyscy uwielbiają to zdanie.
JKR: [Śmiech] Awww. Tak, Umbridge jest naprawdę nieznośną postacią.
MA: Czy ona ciągle żyje normalnie w czarodziejskim świecie?
JKR: Tak. Ciągle pracuje dla Ministerstwa.
MA: Czy będziemy mieli okazję ją jeszcze zobaczyć? [Jo przytakuje]Potwierdziłaś to ze złośliwym uśmiechem.
JKR: Tak, mam za dużo frajdy w dręczeniu jej, więc nie mogę sobie odpuścić, by zrobić to jeszcze trochę przed zakończeniem całej serii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|